sobota

czy

a teraz coś dla miłośników prawdziwej sztuki!

  

:*

czwartek

 

była dzisiaj u mnie Marta!

pierwszy gość od dawno dawna

 

cudne piwo od Marty!

wtorek

 

moje ostatnie muffinki 

sobota

 

pojechałam sobie w nich na calusieńki dzień

daleko

 

smutno mi smutno 

 

oh jak dawno jej nie widziałam :(

czwartek

 

ostatnie buciki dla chłopca w wieku 8-10 lat uległy zniszczeniu

gdyż przygotowane były do leżenia i powolnego pochłaniania przez robaki

a nie chodzenia 

 

chce się spać, a trzeba rysować:(

wtorek

 

latał sobie w chmurce 

zwykłych

szarych

wróbelków 

 

KONIEC REMONTU!!!

 

żegnajcie przyjaciele

żegnaj różowe tremo

żegnaj zegarze z okiem na wahadle

i tak wolę nie patrzeć na swoją twarz

i tak nie umiałam odczytywać z Ciebie godziny

i tak Cię nigdy nie nakręcałam

 

kawałeczek mojego nowego pokoju

piątek

 

ściany białe

mam połamane palce

od mycia podłogi

ścierą

 

czwartek

 

powolutku powracam z martwych

ale rozpoczęłam remont, więc rysuję na kolanie

w przerwach między kolejnymi warstwami szpachli

 

zdarłam ze ścian 5 lat życia

morduję suwerenne państwo

 

 

  

ku jego zagraconej pamięci

 

Cave i Devendra nadal walczą o pierwsze miejsce

trochę kiepsko, bo drugie ma Animal Collective

przegrany bierze trzecie

 

na animal collective

pod BARKIERKAMI

na ŚRODKU

 

a tak wyglądało wczoraj 

 

obcięłam włosy

żałuję

 

dopóki włosy nie odrosną,

rysować siebie będę jako łysą

tak będzie ładniej

i tak jak przewidywałam

piegi nie mieszczą się na twarzy 

 

kgy malujesz wałkiem

jesteś tym kolorem

w którym go zamaczasz